10 stycznia w godzinach porannych przeżywszy lat 76, odszedł na wieczną wachtę kpt. Waldemar Waszczyk – Albatros Hornu.
Kapitan jachtowy, po morzu pływał od 1964 r.; zabiegał, aby żeglarze na jego pokładzie pokonali strach przed żywiołem morskim oraz poznawali zwyczaje i tradycje morskie.
Członek Sail Training Association Poland, Jacht Klubu Marynarki Wojennej Kotwica, Bractwa Kaphornowców oraz Bractwa Okrętów Podwodnych.
Za poprowadzenie wyprawy żeglarskiej do przylądka Horn i na Antarktykę został wyróżniony III Nagrodą Honorową TVP S.A. Rejs Roku 2008. ,,17 stycznia 2008 roku o godzinie 04.28 czasu lokalnego (06.28 UTC) na prawym trawersie załoga jachtu Bona Terra dowodzonego przez kapitana Waldemara Waszczyka w odległości 8 kabli minęła latarnię Cabo De Hornos. Opłynięcie Przylądka Horn załoga celebrowała zgodnie z tradycją morską, kapitan wręczył swoją żeglarską czapkę , z którą przepłynął wiele tysięcy mil po morzach i oceanach, pierwszemu oficerowi. Ten wyrzucił ją za burtę nawietrzną ofiarując Neptunowi”.
Był dobrym, spokojnym człowiekiem – jak wspominają go bliscy. Opanowanym i życzliwym. Wychował wielu kapitanów – jachtowych, marynarki handlowej i wojennej.
W sobotę 29 stycznia 2022 roku o godzinie 13, w wojskowej asyście honorowej Marynarki Wojennej, sprzed kaplicy cmentarnej przy ulicy Witomińskiej 76 wyruszy kondukt żałobny do miejsca pochówku w grobie rodzinnym na Cmentarzu Komunalnym w Gdyni Witominie.
R.I.P.